W Święta wcale nie jest łatwo nie zjeść za dużo. Smacznych pokus mnóstwo, niejednokrotnie pojawiająchcy się na stole tylko raz w roku, właśnie na Święta . Dodatkowo nasza rodzima tradycja ukształtowała świetowanie poprzez biesiadowanie, dlługie godziny za stołem i kolejne dania pojawiające się jedne po drugich. W tym wpisie chciałabym podsumować w skrócie treść live`a, który sie odbył na fanpejdżu Odżywialni 18 grudnia 2019.
1. W czym problem?
W naszej tradycji świętujemy za stołem, długo biesiadując i dużo jedząc. To nawet 3 dni za stołem! Świętujemy okazując troskę i zainteresoowanie poprzez wzajemne karmienie i dostarczanie jedzenia. Tym razem zrób to inaczej! Nie namawiaj i nie daj się namawiać na jedzenie. Nie serwuj wciąż dokładek i nie ulegaj namowom. 🙂 Nadmiar jedzenia – rozdaj, podziel się, zamróż. Jeśli nie czujesz się na siłach, by odmawiać – przygotuj za wczasu odpowiedź, wymówkę, której będziesz się trzymać. Weź połowę porcji zamiast całej, podziel się porcją, weź tylko tyle by popróbować. Co istotne – uważaj na alkohol. Sam w sobie dosć kaloryczny, to dodatkowo osłabia “silną wolę” i trudniej odmawiać… 😉
2. Nastaw się pozytywnie!
Przyjrzyj się sobie, z jakim nastawieniem siadasz do posiłku? Czy nic się nie uda i będzie tak jak zwykle? Czy spodziewasz się corocznego pprzejedzenia i kaca moralnego? Czy może nastawisz się na dizałanie? Tym razem spróbuję odmawiać, trzymać isę swoich zasad i potrzeb żywieniowych? Podejmij wyzwanie, by nawet pomimo otoczenia zjesć mniej lub tyle, ile potrzebujesz, a nie zgodnie z tradycją. Działaj. Spróbuj zaplanować alternatywę do siedzenia za stołem – zaproponuj spacer, zabawę, quiz przy stole, zagadki, planszówkę z dizećmi i dziadkami? Nie robiliście tego do tej pory? Nie szkodzi, zapproponuj nową świecką tradycję :)! Obserwuj siebie i się przygotuj! Tak samo jak poświęcasz czas na gotowanie, kupowanie prezentów – znajdź jeszcze chwilkę na to, by było inaczej i ciekawie. To TY działasz, TY potem zbierzesz efekty. Choc łatwiej jest nic nie zmieniać, warto sprawdzić inną opcję.
3. Odpuszczanie diety
Te świąteczne dni są jeden raz w roku i dlatego wielokrotnie odpuszczamy ze względu na ich wyjątkowosć. Ale to są tylko 3 dni! Potem życie biegnie dalej 🙂 i odżywianie powinno wrócić na swoje poprzednie tory. Nie działaj jak pies spuszczony z łańcucha, który w końcu czuje wolność. LIcz się z konsekwencjami przejedzenia lub jedzenia nieodpowiedniego dla Twojej diety/choroby!!! To nie jest tak, że jutra nie ma :). Zachowaj UMIAR, jedz, próbuj ale w granicach rozsądku. Nie stosuj też totalnego hamulca – całkowite cierpienie , wyrzeczenia i brokuł paroowany na kolalcję 🙂 , ani nie idź w stronę totalneg rozpasania – są Świeta to mi wolno. Szanuj swoje ciało także w ten czas – to co w nie wrzucasz MA na jego funkcjonoowanie wpływ.
Słódycze – nie odmawiaj sobie wszystkiego, ale też raczej próbuj zamiast dokładać.
Kończ posiłek – rób przerwy miedzy posiłkami, a nie celebruj jedxząc na okrągłó, ciągle coś przegryzając.
Nie siadaj do posiłku, także świątecznego na głodzie – wtedy prawie na pewno zjesz więcej!!!
Odmawiaj – przygotuj wymówkę, formułkę jaką będziesz się wspierać.
Szukaj alternatyw dla kolejnej godzinki przy stole – spacer, planszówki, zabawy, śpiewanie kolęd!
Nie wpadaj w ciąg jedzeniowy – jak jż tyle zjadłam.zjadłem, to dalej nie ma znaczenia i jem dalej. Nie, stop. To ma znaczenie 🙂 Nie żyjemy w cxasach głodu, jutro też to jedzenie będzie dostępne :).
4. Twoje podejście
Wyłącz myślenie, jaka/jaki jesteś biedna/ny !!!Na ciebie nic nie działa! Ojojojjjj! 🙂 Nikt nie jest w stanie Tobie pomóc? No tak, bo to nie ktoś ma zadziałać, ale TY. Więc przyjrzyj się sprawom tak jak naprawdę się mają, tak jasno i rzeczywiście – to do CIEBIE należy zmiana działania 🙂
Podejmij więc decyzję, by zaczać to działanie i choć spróboować coś zmienić. Czy możliwe jest, że nie zjesz dokładki? Tak, tak, tak! Bądź dobrym przykładem :)Zainspiruj innych swoją postawą, może i oni tego potrzebują ?
Czasu Świąt nie traktuj też tak baaardzo wyjątkowo. Na tę trzy-dniową przerwę nie porzucaj całkowicie swoich żywieniowych dotychczasowych osiągnięć i zdrowych nawyków. Życie biegnie dalej, poluzuj trochę, tak by powrócić w miarę sprawnie do codziennego rytmu.
5. Co możesz zrobić?
- nastaw się na powodzenie, myśl pozytywnie i działaj
- przygotuj się – ugotuj lżejsze wersje potraw, przygotuj wymówki 😉 oraz propozycję spaceru
- traktuj siebie i swoje potrzeby żywieniowe/zdrowotne całkiem serio – z należnym szcunkiem i nie odpuszczaj, jeśli masz wigilijne menu przypłacić zdrowiem
- umów się ze sobą na okreśłone ilości – trzy pierogi, dwie rybki, jedno ciasto/!
- bądź aktywna/ny, ruszaj się!
- nie nadrabiaj zaległości słodyczowych (ani innych np. pierogowych) w Święta – nie żyjemy w czasach braku dostępności tych pokarmów 🙂
- szukaj radości, ciesz się pomimo wszystko, nie stresuj nadmiernie, nawet jeśli w końcu nie utrzymasz dyscypliny jedzeniowej! Trudno, świat się nie wali. Popraw koronę i wracaj do swoich zdrowych nawyków po świętach!
Ufffff !
To już mam nadzieję łatwiej będzie siadać do świątecznego stołu.
Życzę Wam spokojnego, smacznego i jak najbardziej zgodnego z Waszym wnętrzem świętowania.
Masz jeszcze chwilę? Może zainteresuje Ciebie jeszcze to:
Jak czarnuszka pomaga nam dbać o odporność? Przeczytaj TUTAJ
Wegetariański jadłospis gratis? Pobierz TUTAJ