Filozofia supelmentacji Odżywialni

 

 

Chcesz poczuć się lepiej?

Chcesz odzyskać utraconą witalność?

Chcesz wykorzystać naturalne wsparcie dla organizmu?

Chcesz osiągać rezultaty, a nie tylko biernie czekać na efekty?

Chcesz odżywić ciało, by odzyskało dobre samopoczucie i energię na co dzień?

Chcesz wzmocnić organizm, by się szybciej regenerował i dłużej pozostawał sprawny?

Chcesz, by wracał szybciej do siebie po chorobie, stresującym okresie czy wytężonym wysiłku?

Chcesz w krótszym czasie osiągać wzmocnienie, regenerację organizmu i efekty rekonwalescencji?

Chcesz korzystać z wyselekcjonowanych pod względem efektywności działania, jak i jakości składników produktów?

 

 Więc… spróbuj wspomóc siebie …

Tak, tu, teraz, nie odkładając tego na później.

Decyduj o sobie, działaj, zmieniaj, próbuj.

 

ZAWSZE możesz COŚ zmienić na LEPSZE. Tylko działanie działa.

 

Jeśli tu jesteś, to zapewne przywiodło Cię poszukiwanie jakiejś zmiany, różnicy, czegoś, co zapewni Tobie inną niż do tej pory wartość. Spróbuj odżywienia.  Odżywienia Twojego organizmu nie tylko poprzez pożywienie, ale lepszej diety, suplementacji, superfoods, adaptogenów, olejków….różnych, naturalnych sposobów wzmacniania ciała (i ducha) i przywracania mu utraconych sił.
Zapraszam do sklepu Odżywialni – odżywczego na wielu poziomach – od superfood, poprzez wege, zerowaste, aż po slowlife i slowfod. Współczesna dieta nie jest w stanie dostarczyć nam wszystkich potrzebnych składników odżywczych ze względu na mniejszą ich dostępność w pożywieniu. Stąd zdecydowanie warto wspomagać się suplementacją, superfoods, naturalnymi adaptogenami, dobrą dietą, zimnotłoczonymi olejami.

 

 

IDEA: Odżywcze Życie

Odżywianie – wierzę, że należy je rozumieć znacznie szerzej niż tylko jako jedzenie, które dostarczamy naszemu ciału. To, czym się posilamy, ma ogromną moc i wpływ na nasze samopoczucie, to jednak możemy wybitnie wspierać naszą formę życiową dbając o jego naturalne i wyselekcjonowaną suplementacją wspieranie również o nasze potrzeby duchowe, psychiczne, relaks, zaspokajanie swoich potrzeb.

 

PRZESŁANIE: Odżyw się, a odżyjesz!

To moje hasło, w którym zawiera się myślenie o odżywianiu, jako różnorodnych i wielokierunkowych działaniach na ludzki organizm. Wszak nie samym jedzeniem człowiek żyje. Odżywianiu rozumianemu też jako dostarczanie sobie różnych składowych życia, które nakarmią i zaspokoją głód fizyczny, ale także różnorodne potrzeby psychiczne, uczucia, pozwolą na zadbanie o siebie i swoje bardzo indywidualne, także te bardzo głębokie potrzeby.

 

DLACZEGO: Odżywcza Zmiana

Odżyw się, a odżyjesz! Zachęcam Cię do odżywczego wspierania swojego organizmu na wielu poziomach, co będzie prowadzić do jego pełniejszego odżywienia, a za tym TWOJEGO lepszego samopoczucia, przypływu energii, sił witalnych, psychicznego dobrostanu, wzrostu wewnętrznej siły na realizację własnych celów i marzeń. Często zmiana odżywiania na zdrowsze skutkuje pojawianiem się nowych elementów w innych obszarach życia. To może być efekt domina, gdzie wytrwanie w jednej pozytywnej zmianie daje siłę do podjęcia następnych kroków. Sama tego doświadczyłam – dzięki mozolnemu wdrażaniu krok za krokiem wielu pro-zdrowotnych zmian doszłam z głębokiej, zdrowotnej zapaści do stworzenia Odżywialni. Tutaj zajmuję się dostarczaniem WAM szerokiej gamy produktów odżywczych pomagających wzmacniać ciała i dusze w duchu jak najbliżej natury i holistycznego podejścia do człowieka, a w tym slow, eko, wege, zero waste😊

 

 

OPOWIEŚĆ: Odżywcza Historia

Skąd się wziął u mnie taki pęd ku odżywianiu?

I to odżywianiu na wielu poziomach? Z własnego doświadczenia. Sama mając kilka lat temu poważne problemy zdrowotne, dopiero zwracając uwagę na potrzeby swojego organizmu, na jego dożywienie i wzmocnienie od wewnątrz zaczęłam powoli nabierać sił.

Dzięki zastosowanej zmianie diety, szerokiej suplementacji, uregulowaniu tempa życia, nauce relaksacji, ćwiczeniom jogi i opanowywania stresu zaczęłam stawać na nogi. Dosłownie, ponieważ cierpiałam na napadowe zawroty głowy.

 

Dziś nie ma śladu po moich ciężkich dolegliwościach, ale jestem przekonana tylko dlatego, że kontynuuję wysoce odżywcze życie każdego dnia. Zmieniłam dietę na głównie roślinną, na co dzień używam superfoods, ziół, olejów, orzechów, kiedy potrzeba suplementów, adaptogenów, dbam o aktywność fizyczną, dobre relacje ze sobą i światem.

 

To już jest inna jakość życia. Możesz i TY zadbać o Twoją formę, samopoczucie i odżywcze życie. Tylko spróbuj, daj sobie szansę. Krok za krokiem podążysz drogą zmian … na lepsze. Dlatego wierzę w to, co robię i mam nadzieję zaraziłam Ciebie też odżywczą ideą 😊

 

 

 

 

HISTORIA: Odżywcze Zdrowienie

Lekarze mówili mi, że „nic nie da się z tym zrobić”. Jak pokonałam więc chorobę Meniere’a?

Nikt nie chce usłyszeć takich stwierdzeń z ust lekarzy, ja też długo nie chciałam. Gdy po kilku dobrych latach szukania przyczyny moich dolegliwości: napadowych zawrotów głowy, szumów usznych i pogarszania słuchu, usłyszałam w końcu diagnozę – choroba Meniere’a, wydawało mi się, że droga do zdrowia jest już prosta. Jak znasz wroga, choćby najgorszego, to zazwyczaj wiesz jak z nim walczyć.

A jednak w moim przypadku nie było to takie oczywiste. Okazało się, że klasyczna medycyna nie była w stanie mi pomóc. Po wypróbowaniu dostępnych metod, które nie skutkowały, lekarze ocenili, że moje dolegliwości nie uniemożliwiają mi całkowicie życia, że i tak mam znacznie słabsze objawy od innych pacjentów.

Czy to może być pocieszające? W tamtym czasie miałam niespodziewane ataki zawrotów głowy w domu czy znienacka, idąc ulicą, a nawet prowadząc samochód (dlatego przestałam wtedy prowadzić samochód), więc nie była to mała uciążliwość.

Ja jednak miałam wiarę w „normalny” system medyczny, sądziłam, że alternatywne metody są dla desperatów. Więc jakiś czas przyjmowałam leki, które nie działały, nie potrafiąc znaleźć za bardzo innej opcji.

Paradoksalnie pomógł mi wypadek. Tak! Z powodu nagłego zawrotu głowy, który mnie wywrócił na ziemię, rozcięłam głowę i wylądowałam na szyciu w szpitalu. Siniaki na twarzy schodziły ponad dwa tygodnie, więc miałam czas na zastanowienie się, czy chcę tak dalej żyć. Dziś myślę, że w końcu wtedy wzięłam odpowiedzialność za swoje życie. Jasne było, że tylko ja mogę sobie pomóc i robię to na własną odpowiedzialność. Ale… tak, już nie miałam nic do stracenia. Chciałam znów być samodzielna, móc wsiąść do samochodu i spokojnie odebrać dzieci spacerem z przedszkola.

Przeszukałam porządnie Internet. Znalazłam ludzi na świecie, którzy poradzili sobie z chorobą Meniere`a. Dowiedziałam się jak to osiągnęli i zaczęłam działać. Oprócz zastosowanej szerokiej suplementacji, przede wszystkim zmieniłam sposób odżywiania. Do tego redukcja stresu, ćwiczenia, joga, relaksacja, osteopatia. Tak, tak, tak…. To zaczęło bardzo szybko przynosić poprawę mojego stanu. Moje odżywianie, zalecone przez naturoterapeutkę, skupione było na nieprzetworzonych, wysoce odżywczych pokarmach, wśród których prym wiodły warzywa i kasza jaglana.

Wkrótce ja sama zaczęłam zgłębiać tajniki wpływu odżywiania na nasze funkcjonowanie i kształcić się w dziedzinie dietetyki. Moja historia jest teraz moim hasłem: odżyw się, a odżyjesz! Ono oddaje istotę mojego bloga i sklepu Odzywialnia.pl oraz konsultacji i jadłospisów, które tworzę.

Dbaj więc i TY o siebie.

Kiedy potrzeba, szukaj rozwiązania, próbuj, zmieniaj, walcz 😉
Zawsze możesz coś zmienić na lepsze.

 

 

There is 1 comment
  1. Początkowo sceptycznie podchodziłam do pojęcia „superfoods”, ale ze względów zdrowotnych musiałam zmienić nawyki żywieniowe. Znalazło się tam mnóstwo roślin i ziół. Udział mięsa był minimalny. Zmiany przyniosły efekty relatywnie szybko – po 3-4 tygodniach samopoczucie uległo poprawie. Nie wyobrażam sobie wrócić do starych nawyków żywieniowych.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *